Wielka Brytania: fotowoltaika o połowę bardziej konkurencyjna niż nowa elektrownia atomowa.

Stowarzyszenie firm oferujących fotowoltaikę w Wielkiej Brytanii opublikowało analizę, z której wynika że energia produkowana ze Słońca wymaga o połowę niższych dopłat niż energia wytwarzana w nowo powstającej elektrowni atomowej Hinkley Point C, aby wyprodukować te same ilości energii, przy tej samej żywotności urządzeń.

Mike Landy, szef działu polityki rozwoju w stowarzyszeniu stwierdził, że analiza powinna dać Brytyjczykom "do myślenia", jak tania jest energia pochodząca ze Słońca. Landy zgłosił również do rządu prośbę o "wyjaśnienie, dlaczego drastycznie obniża wsparcie dla fotowoltaiki", podczas gdy energia atomowa wspierana jest kwotami dwukrotnie większymi.

Odpowiedź na to pytanie może dać niedawna wizyta chińskiego premiera w Wielkiej Brytanii. XI Jinping spędził tam tydzień, między innymi podpisując umowę na budowę pierwszej elektrowni atomowej w Wielkiej Brytanii od wielu lat. Chiny pokryją 30% kosztu budowy, chiński państwowy potentat energetyczny CGN będzie właścicielem elektrowni. Całkowity koszt budowy szacowany jest na 26 miliardów funtów (35 miliardów dolarów), co sprawi że elektrownia będzie jedną z najdroższych budowli na świecie.

Krytycy umowy wykazali, że po podliczeniu kosztów budowy, utrzymania obiektu i dopłat, energia produkowana przez nową elektrownię atomową będzie kosztować 92,5 funta za 1 MWh, znacznie powyżej obecnej rynkowej ceny w Wielkiej Brytanii na poziomie 45 funtów za 1 MWh.

Analiza przeprowadzona przez STA nie jest na rękę rządowi, który obniżał dopłaty do energii wyprodukowanej ze Słońca, jako nieekonomicznej formy pozyskiwania energii. Obniżki dopłat tłumaczono ochroną wysokości rachunków za energię ciężko pracujących rodzin Brytyjczyków. Fotowoltaika nie tylko przyczyniła się do obniżenia cen energii w Wielkiej Brytanii, ale może rozwijać się i dorównać mocą elektrowni atomowej w Hinkley przez następne 35 lat przy koszcie produkcji energii o 50% niższym.

„Nie twierdzimy, że energia słoneczna jest rozwiązaniem wszystkich problemów z wytwarzaniem energii w Anglii, nie sugerujemy również zastąpienia innych form wytwarzania energii fotowoltaiką”, stwierdził Landy. „Rząd musi jednak wyjaśnić, dlaczego drastycznie obniża dopłaty do energii słonecznej jednocześnie dwukrotnie zwiększając dopłaty dla Hinkley. Musi również wyjaśnić, dlaczego wspiera firmy z obcych krajów ponad interesem rodzimych firm brytyjskich, które przy stabilnym wsparciu ze strony rządu mogłyby doskonale się rozwinąć”.

Źródło: Ian Clover, www.pv-magazine.com